Poranki w Hanoi różnią się od
wieczorów tym, że przy mini stoliczkach pije się kawę i je
śniadania, a na straganach są świeże owoce i mięso. Czekając na
bus do Ha Long, który miał przyjechać wg najpierw o 8., potem o
8.30, żeby ostatecznie zjawić się o 9., mieliśmy okazję
obserwowania porannego życia stolicy Wietnamu.
No comments:
Post a Comment